Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 7/10 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Częstochowie z 2015-06-23

Sygn. I C 7/10

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 czerwca 2015 r.

Sąd Okręgowy w Częstochowie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Andrzej Nowak

Protokolant: Magdalena Adamus

po rozpoznaniu w dniu 9 czerwca 2015 r. w Częstochowie

na rozprawie

sprawy z powództwa P. T.

przeciwko Skarbowi Państwa - Wojewodzie (...)

o zapłatę i rentę

1.  zasądza od pozwanego Skarbu Państwa – Wojewody (...) na rzecz powoda P. T. kwotę 372.000,00 złote (trzysta siedemdziesiąt dwa tysiące złote) z ustawowymi odsetkami od dnia 28 grudnia 2009 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanego Skarbu Państwa – Wojewody (...) na rzecz powoda P. T. rentę w kwocie po 800 złotych (osiemset złotych) miesięcznie płatną do dnia 10 każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia płatności którejkolwiek z rat;

3.  ustala, że pozwany Skarb Państwa – Wojewoda (...) ponosi odpowiedzialność wobec powoda P. T. za skutki wynikające z tytułu zakażenia powoda żółtaczką w okresie od 28 sierpnia 1992 roku do 10 września 1992 roku;

4.  w pozostałej części powództwo oddala;

5.  odstępuje od obciążenia powoda kosztami sądowymi od oddalonej części powództwa;

6.  koszty zastępstwa procesowego między stronami wzajemnie znosi.

Sygn. akt I C 7/10

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 31 grudnia 2009 roku powód P. T. domagał się:

1.  zasądzenia od pozwanego Skarbu Państwa – Wojewody (...) na rzecz powoda P. T. kwoty 750 000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 28 grudnia 2009 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania,

2.  zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kwoty 2 000,00 zł tytułem renty, płatnych miesięcznie z góry do dziesiątego dnia każdego miesiąca do rąk przedstawicielki ustawowej powoda – matki E. T., wraz z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia z tytułu płatności którejkolwiek z rat,

3.  ustalenia odpowiedzialności pozwanego względem powoda na przyszłość za skutki wynikające z tytułu zarażenia powoda żółtaczką w okresie od 28 sierpnia 1992 roku do 10 września 1992 roku na skutek leczenia w Wojewódzkim Szpitalu (...) im. W O. w C.,

4.  zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Na uzasadnienie swoich roszczeń powód wskazał, iż urodził się w dniu (...) w Wojewódzkim Szpitalu (...) w C. z ciąży i porodu prawidłowego i otrzymał 9 punktów w skali A.. W dniu 28 sierpnia 1992 roku powód trafił do Wojewódzkiego Szpitala (...) w C. przy ul. (...) na Oddział Dziecięcy. Przeprowadzona konsultacja kardiologiczna wykazała u powoda częstoskurcz, który doprowadził do niewydolności krążenia. W trakcie hospitalizacji powód otrzymał między innymi mrożone osocze grupy „0”. 10 września 1992 roku powód został wypisany ze szpitala z poprawą, z zaleceniami kontroli w poradni kardiologicznej.

W okresie przedszkolnym i szkolnym powód bardzo często chorował. Cierpiał przede wszystkim na infekcje bakteryjne i wirusowe, częste zaburzenia ze strony układu pokarmowego, opryszczki wirusowe, dolegliwości grypopodobne, bóle mięśni, kości. Dolegliwości te przypisywano wzrostowi ciała powoda oraz objawami alergicznymi. Nigdy nie były u powoda badane enzymy wątrobowe. Powód nie był w tym czasie hospitalizowany, leczenie stomatologiczne zawsze odbywało się w tym samym gabinecie, powód nie korzystał też z zakładów fryzjerskich ani kosmetycznych, nie wykonywał tatuaży ani kolczyków. We wrześniu 2006 roku powód zaczął uskarżać się na silne pieczenie w przewodzie pokarmowym i gardle oraz intensywny świąd skóry, był wyraźnie osłabiony, apatyczny i senny. Coraz częściej pojawiały się u niego wymioty i biegunki. Jego objawy potraktowano jako alergię lub infekcję wirusową. W grudniu 2006 roku u powoda nastąpiło pogorszenie ostrości widzenia i nadwrażliwość na światło. Okulista stwierdził u niego niewielką wadę wzroku i objawy związane z alergią. W ostatnim tygodniu grudnia 2006 roku u powoda wystąpiło zażółcenie białkówek a później również zażółcenie skóry. Lekarz pediatra skierował powoda na badanie krwi w kierunku żółtaczki, w wyniku którego stwierdzono znaczne podwyższenie wartości (...), (...) i bilirubiny. Powód skierowany został do Wojewódzkiego Szpitala (...) w C. przy ul. (...) do Oddziału Zakaźnego.

U powoda rozpoznano przewlekłe zakażenie wirusami HBV i HCV. Po tygodniu pobytu w szpitalu w C., to jest w dniu 5 stycznia 2007 roku, powód z podejrzeniem marskości wątroby skierowany został do Centrum (...) w W. – Oddział Gastroenterologii i Hepatologii. W Centrum (...) potwierdzono zakażenie powoda wirusami HBV i HCV. Wykonano badanie USG stwierdzając niejednorodność wątroby, w endoskopii wykazano obecność żylaków przełyku, a w biopsji wątroby nasilone zmiany włókniste. Całość badań obrazowych wskazywała na zaostrzenie przewlekłego uszkodzenia wątroby o etiologii wirusowej (zaawansowane pozapalne uszkodzenie narządu – duże włóknienie, być może marskość wątroby) oraz na autoimmunologiczne tło choroby. W dniu 19 stycznia 2007 roku powód w stanie ogólnym wyrównanym został wypisany do domu z zaleceniem kontynuowania leczenia w warunkach ambulatoryjnych. Włączono leczenie przeciwwirusowe, immunosupresyjne oraz sterydowe i żółciopędne. Powód wrócił do szkoły, był jednak bardzo słaby. W czasie leczenia sterydami przytył 13 kg, na jego skórze pojawiły się liczne i rozległe rozstępy. Powód odsunął się od rówieśników, stał się zamknięty w sobie i wycofany. Niechętnie przyjmował pomoc ze strony najbliższych i otoczenia. W badaniu okulistycznym powoda stwierdzono wadę wzroku.

Powód wskazał dalej, iż jego wizyty w poradni gastrologicznej w W. wyznaczane były co 2 -3 miesiące. Z powodu obniżonej odporności powód często zapadał na choroby infekcyjne, które uniemożliwiały mu uczęszczanie do szkoły. Po dwóch latach leczenia powód ponownie został skierowany do Centrum (...) w W. w celu dokonania badań. Przebywał tam w okresie do 2 lutego 2009 roku do 10 lutego 2009 roku. Wykonano biopsję wątroby, endoskopię, dynsytometrię i inne. Stwierdzono normalizację aktywności (...) oraz poprawę obrazu patomorfologicznego w biopsji wątroby (zmniejszenie stopnia zwłóknienia oraz aktywności zmian zapalnych). Zredukowano leczenie encortonem oraz zalecono stosowanie pegylowanego interferonu wraz z rybawiryną oraz kontynuowanie leczenia imuranem.

W dniu 16 czerwca 2009 roku powód trafił do (...) Szpitala (...) na Oddział Chorób Infekcyjnych i Hepatologii Dziecięcej w celu dokonania poszerzonych badań diagnostycznych i ewentualnej kwalifikacji do leczenia przeciwwirusowego interferonem z rybawiryną. W szpitalu tym powód przebywał do dnia 18 czerwca 2009 roku. W okresie od 20 października 2009 roku do 23 października 2009 roku powód ponownie przebywał w (...) Szpitalu (...). Kolejne jego hospitalizacje miały miejsce w dniach 29 października 2009 roku, 5 listopada 2009 roku, 12 listopada 2009 roku, 19 listopada 2009 roku, 26 listopada 2009 roku, 3 grudnia 2009 roku, 10 grudnia 2009 roku. Przewidywany okres leczenia powoda wynosił 12 miesięcy, a kolejne hospitalizacje zaplanowane zostały w każdy czwartek.

Powód wskazał, iż jego zakażenie wirusami HBV i HCV nastąpiło we wrześniu 1992 roku podczas pobytu w Wojewódzkim Szpitalu (...) w C.. Nigdy później w życiu powoda nie było sytuacji, w której mogłoby dojść do zakażenia. Nikt z rodziny powoda ani jego najbliższego otoczenia nie jest i nie był zarażony tymi wirusami. Szczepienia przeciwko wirusowi (...) powód otrzymał 4 maja 2006 roku, 12 października 2006 roku i 13 grudnia 2006 roku w ramach szczepień szkolnych. Kolejne badania okulistyczne powoda wskazywały na pogorszenie jego wzroku.

Z uzasadnienia pozwu wynika, iż powód jest uczniem drugiej klasy liceum ogólnokształcącego o profilu matematyczno – fizycznym. Cotygodniowe pobyty w szpitalu powodują jego absencję w szkole (1 lub 2 dni w tygodniu) i uniemożliwiają prowadzenie normalnego procesu nauczania. Zdaniem powoda będzie to miało ogromny wpływ na uzyskanie przez niego odpowiedniego wykształcenia i przyszłość zawodową. Fakt ten pogłębia jego frustrację i stres, co niekorzystnie wpływa także na postępy w leczeniu.

Powód podniósł także, iż ponoszone przez jego rodziców koszty leczenia są bardzo wysokie – sam zakup leków pochłania kwotę 1 000,00 zł miesięcznie, ponadto konieczne są także dojazdy do szpitali, poradni, koszty pobytów rodzica w W. czy K. podczas hospitalizacji oraz dodatkowe badania laboratoryjne pomiędzy wizytami w poradni.

Powód czuje się osłabiony, nie uczestniczy w zajęciach sportowych, jest senny, apatyczny i depresyjny, co jest wynikiem wyczerpującej terapii interferonem. Powód trudno odnajduje się również w gronie rówieśników.

Dalej w pozwie wskazano, iż Wojewódzki Szpital (...) utworzony został zarządzeniem Wojewody (...) z dnia 30 stycznia 1976 roku nr (...) w sprawie utworzenia Wojewódzkiego Szpitala (...) w C.. Zgodnie z § 1 powyższego zarządzenia z dniem 1 stycznia 1976 roku utworzony został szpital, który stał się jednostką budżetową i rozliczał się z budżetem Państwa poprzez budżet wojewódzki. W dniu 20 maja 1993 roku szpital ten wpisany został do rejestru ZOZ. W dniu 9 listopada 1998 roku zarządzeniem Wojewody (...) nr (...) utworzony został (...) Wojewódzki Szpital (...) w C., który uzyskał osobowość prawną i prowadził samodzielną gospodarkę finansową.

Powód podniósł, iż w myśl przepisu art. 417 § 1 kc za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej odpowiedzialność ponosi Skarb Państwa. Funkcjonariuszami państwowymi w rozumieniu powyższego przepisu są pracownicy organów władzy, administracji lub gospodarki państwowej. W myśl art. 420 kc jeżeli szkoda została wyrządzona przez funkcjonariusza państwowej osoby prawnej, odpowiedzialność za szkodę ponosi zamiast Skarbu Państwa ta osoba prawna. Funkcjonariuszami państwowymi są w rozumieniu powołanego przepisu pracownicy organów władzy, administracji lub gospodarki państwowej, a zatem także lekarze i pozostały personel medyczny. Odpowiedzialność Skarbu Państwa lub Państwowych osób prawnych oparta jest na zasadzie ryzyka, polegającej na ponoszeniu przez sprawcę czynu niedozwolonego niezależnie od winy, jeżeli tylko spełnione zostaną przesłanki odpowiedzialności, którymi są czyn niedozwolony, powstanie szkody i adekwatny związek przyczynowy pomiędzy czynem niedozwolonym, a szkodą.

Powód podniósł, iż do przyjęcia odpowiedzialności pozwanego wystarczające jest ustalenie wysokiego stopnia prawdopodobieństwa istnienia adekwatnego związku przyczynowego między działaniem funkcjonariusza, a powstaniem szkody. Podkreślił, iż przed przyjęciem do szpitala nie był zakażony wirusem żółtaczki, a od tego momentu leczył się tylko w tym szpitalu. Ilość przeprowadzonych badań, połączonych z naruszeniem integralności powłok ciała i charakter tych badań, w porównaniu do innych możliwości zarażenia jest na tyle duża, że uzasadnia możliwość przyjęcia wysokiego stopnia zarażenia się przez powoda w Szpitalu.

Powód zauważył też, iż nie uwalnia pozwanego od odpowiedzialności niemożność ustalenia sprawcy, gdyż ponosi on odpowiedzialność także w przypadku tzw. winy bezimiennej, wynikającej z nienależytego działania lub zaniechania nieokreślonego funkcjonariusza publicznego.

Zdaniem powoda za powstałą szkodę odpowiada Skarb Państwa, gdyż powstała ona przed usamodzielnieniem się Szpitala, to jest przed przekształceniem go w Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej.

Powód wskazał, iż na żądaną w niniejszej sprawie kwotę 750 000,00 zł złożyły się dotychczas poniesione koszty leczenia powoda w kwocie 72 000,00 zł (po 2 000,00 zł miesięcznie przez okres 3 lat) oraz koszty rehabilitacji, specjalnego odżywiania w kwocie 30 000,00 zł. Pozostała żądana w niniejszej sprawie kwota stanowi żądanie zadośćuczynienia z tytułu doznanej przez powoda krzywdy – bólu i cierpienia fizycznego i psychicznego. Powód podkreślił, iż nie sposób przeliczyć na pieniądze kwoty należnej za cierpienia fizyczne oraz ból, ale fakt, iż powód od kilku lat cierpi na regularne bóle brzucha, pieczenie, swędzenie, wymioty, a w chwili obecnej stan jego wątroby odpowiada stanowi wątroby alkoholika po kilkunastu latach spożywania alkoholu uzasadnia przyznanie mu zadośćuczynienia w żądanej kwocie. Powód podkreślił, iż zmiany w jego organizmie są tak znaczne, iż do końca życia pozostanie on kaleką.

Roszczenie o zasądzenie renty powód uzasadnił faktem, iż aktualnie jest on uczniem II klasy liceum ogólnokształcącego o profilu matematyczno – fizycznym. Cotygodniowe pobyty w szpitalu powodują absencję w szkole i uniemożliwiają prowadzenie normalnego procesu nauczania. Zdaniem powoda, będzie to miało ogromny wpływ na uzyskanie przez niego odpowiedniego wykształcenia i przyszłość zawodową. Pogłębia to frustrację i stres powoda, dodatkowo niekorzystnie wpływając na postępy w leczeniu. Powód podkreślił również, iż żądanie zasądzenia renty spowodowane jest wysokimi kosztami leczenia (same wydatki na leki wynoszą 1 500,00 zł miesięcznie), dodatkowo co miesiąc rodzice powoda ponosić muszą koszty cotygodniowych wizyt lekarskich (4 razy w miesiącu po 250,00 zł).

Powód podkreślił również, iż negatywne skutki zarażenia powoda wirusami żółtaczki ujawnić mogą się jeszcze w przyszłości, co uzasadnia żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za skutki zarażenia powoda wirusami HBV i HCV w 1992 roku.

W odpowiedzi na pozew z dnia 11 maj 2010 roku (k. 72) pozwany Skarb Państwa – Wojewoda (...) wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz Skarbu Państwa reprezentowanego przez pełnomocnika instytucjonalnego – Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa zwrotu kosztów procesu.

Na uzasadnienie swojego stanowiska pozwany podniósł, iż powód zaniechał jednoznacznego określenia zdarzenia, z którym łączy dochodzony obowiązek odszkodowawczy, odwołując się jedynie do bliżej nieokreślonych okoliczności mających mieć miejsce w trakcie pobytu powoda w Wojewódzkim Szpitalu (...) w C. w okresie od 28 sierpnia 1992 roku do 10 września 1992 roku. Pozwany podniósł, iż konstrukcja odpowiedzialności Skarbu Państwa za ewentualne następstwa błędów popełnionych przez pracowników medycznych zakładu opieki zdrowotnej w dacie, w których pozostawał on jednostką budżetową oparta jest na przesłankach art. 417 kc. Jednocześnie, zdaniem pozwanego, przepis ten znajduje w niniejszej sprawie zastosowanie w brzmieniu obowiązującym przez dniem 1 września 2004 roku, w związku z czym ewentualna odpowiedzialność pozwanego oparta jest na zasadzie winy, a tym samym wykazanie winy pozwanego stanowi podstawową przesłankę dochodzonego roszczenia. Pozwany podniósł, iż powód nie sprecyzował jakie to konkretne zawinione działanie funkcjonariusza publicznego miałoby uzasadniać obowiązek odszkodowawczy pozwanego, w szczególności, aby w procesie leczenia powoda doszło do błędu w sztuce medycznej.

Niezależnie od powyższego pozwany podniósł, iż nie sposób w niniejszej sprawie ustalić adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy pobytem powoda w szpitalu, a powstaniem u niego rozstroju zdrowia. Po pierwsze, zdaniem pozwanego, powód nie wykazał z jakim to dokładnie zawinionym działaniem funkcjonariusza publicznego wiąże skutek w postaci doznanego uszczerbku na zdrowiu, a po wtóre brak jest podstaw do przyjęcia, aby obecny stan zdrowia powoda stanowił skutek jego hospitalizacji, która miała miejsce w 1992 roku.

Pozwany zakwestionował również wysokość żądanych przez powoda roszczeń, które jego zdaniem określony zostały w sposób dowolny i nie znajdują odzwierciedlenia w zgromadzonym materiale dowodowym, zakwestionował także żądanie zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda odsetek ustawowych, wskazując, iż skoro wysokość żądanych przez powoda sum pieniężnych miałaby zostać ustalona w dacie wydania ewentualnego wyroku uwzględniającego powództwo, to również dopiero od tej daty mogłyby zostać zasądzone odsetki.

Pozwany podniósł także zarzut przedawnienia roszczeń powoda, wskazując, iż w niniejszej sprawie, pomimo jego uchylenia znajduje zastosowanie przepis art. 442 kc. Zdaniem pozwanego roszczenia powoda uległy przedawnieniu, w myśl powołanego przepisu z upływem 10 lat od daty zdarzenia wywołującego szkodę.

Na rozprawie w dniu 2 czerwca 2011 roku (k. 234) powód sprecyzował żądanie dotyczące zasądzenia na jego rzecz renty poprzez wskazanie, iż domaga się jej zasądzenia do rąk powoda.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powód P. T. urodził się w dniu (...) w Wojewódzkim Szpitalu (...). Zarówno ciąża, jak i poród przebiegały prawidłowo, stan powoda oceniono na 9 punktów w skali A.. W okresie wczesnonoworodkowym wobec powoda w Wojewódzkim Szpitalu (...) w C. wykonywane były zabiegi z przerwaniem ciągłości tkanek (pobranie krwi i podanie leków drogą dożylną). W dniach od 28 sierpnia do 10 września 1992 roku powód przebywał w Oddziale Dziecięcym Wojewódzkiego (...) w C. z powodu niewydolności krążenia spowodowanej częstoskurczem napadowym – prawdopodobnie w przebiegu zespołu (...)( (...) wrodzonego zaburzenia przewodzenia impulsu elektrycznego w sercu) i zespołu rozsianego wykrzepiania wewnątrznaczyniowego. W czasie hospitalizacji miał wykonywane zabiegi z przerwaniem ciągłości tkanek oraz otrzymał mrożone osocze zgodne grupowo.

(dowód: opinia biegłych, k. 332 – 356, 489 – 494, 646 – 653, karta informacyjna leczenia szpitalnego, k. 22, zeznania świadka E. T., k. 154 – 155, rozprawa z dnia 3 grudnia 2013 roku, 00:14:53, zeznania świadka J. T., k. 166 – 169, historia rozwoju noworodka, k. 468).

W okresie przedszkolnym i wczesnoszkolnym powód często chorował, cierpiąc na infekcje bakteryjne i wirusowe, zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego, takie jak wymioty, biegunki czy bóle brzucha oraz bóle mięśni, kości, zwiększoną męczliwość. W tym okresie powód nie był hospitalizowany, jego szczepienia odbywały się według kalendarza szczepień. Powód korzystał z opieki stomatologicznej jednego lekarza dentysty, nie przeszedł żadnych urazów.

(dowód: opinia biegłych, k. 332 – 356, 489 – 494, 646 – 653, zeznania świadka E. T., k. 154 – 155, rozprawa z dnia 3 grudnia 2013 roku, 00:14:53, zeznania J. T., k. 166 – 169).

W dniu 18 lutego 2002 roku w Poradni Dziecięcej Zakładu Opieki Zdrowotnej nr(...) w C. przeprowadzono badania powoda, które nie wykazały istnienia u niego zapalenia wątroby – parametry wątrobowe mieściły się w normie, a morfologia krwi była prawidłowa.

(dowód: opinia biegłych, k. 332 – 356, 489 – 494, 646 – 653).

We wrześniu 2006 roku powód zaczął uskarżać się na dolegliwości dyspeptyczne oraz świąd skóry. Był osłabiony, apatyczny i senny. Występowały u niego wymioty i biegunki. W ostatnim tygodniu grudnia 2006 roku do objawów tych dołączyło zażółcenie białkówek, a później również zażółcenie skóry powoda. Z tego powodu powoda skierowano na badania laboratoryjne krwi, który wykazały podwyższone wartości (...), (...) i bilirubiny. W związku z tym powód skierowany został do szpitala.

(dowód: opinia biegłych, k. 332 – 356, 489 – 494, 646 – 653, zeznania świadka E. T., k. 154 – 155, rozprawa z dnia 3 grudnia 2013 roku, 00:14:53, zeznania J. T., k. 166 – 169, zeznania powoda P. T., rozprawa z dnia 24 lutego 2015 roku, 00:07:48).

Od dnia 2 stycznia 2007 roku do 5 stycznia 2007 roku powód przebywał w Oddziale Obserwacyjno – Zakaźnym (...) Szpitala (...) w C., gdzie rozpoznano u niego zakażenie wirusem zapalenia wątroby typu B i C (HBV i HCV) oraz wysunięto podejrzenie marskości wątroby. W czasie hospitalizacji aktywność aminotransferaz i poziom bilirubiny był znacznie podwyższony, zaś poziom cholesterolu, albumin i protrombiny był obniżony. Po przeprowadzeniu wstępnej diagnostyki powód został przekazany do Oddziału Gastroenterologii i Hepatologii (...) w W., gdzie przebywał w okresie od 5 stycznia 2007 roku do 19 stycznia 2007 roku. Potwierdzono zakażenie powoda wirusami HBV i HCV, w badaniu histopatologicznym bioptatu wątroby stwierdzono cechy dużego włóknienia z ogniskową przebudową architektoniki miąższu wątroby z wykładnikami ostrego zapalenia, prawdopodobnie o etiologii wirusowej oraz nasiloną cholestazą. Badanie endoskopowe wykazało obecność żylaków przełyku. Rozpoznano u powoda włóknienie wątroby w przebiegu przewlekłego zakażenia HBV i HCV oraz autoimmunologiczne zapalenie wątroby. Zastosowano wobec powoda leki przeciwwirusowe, immunosupresyjne i żółciopędne. W wyniku leczenia uzyskano obniżenie aktywności aminotransferaz i stężenia bilirubiny. Wobec powoda zalecono kontynuowanie leczenia w warunkach ambulatoryjnych i w stanie wyrównanym wypisano go do domu. Powodowi zalecono dietę lekkostrawną, wysokobiałkową, ubogokaloryczną. Na skutek podawania leków sterydowych u powoda doszło do gwałtownego wzrostu masy ciała.

(dowód: opinia biegłych, k. 332 – 356, 489 – 494, 646 – 653, zeznania świadka E. T., k. 154 – 155, rozprawa z dnia 3 grudnia 2013 roku, 00:14:53, zeznania J. T., k. 166 – 169, zeznania powoda P. T., rozprawa z dnia 24 lutego 2015 roku, 00:07:48, karta wypisowa, k. 23, karta informacyjna, k. 24).

W okresie od 3 lutego 2009 roku do 10 lutego 2009 roku powód ponownie przebywał w Oddziale Gastroenterologii i Hepatologii Centrum (...) w W. w celu wykonania badań kontrolnych. Przy przyjęciu powód znajdował się w stanie ogólnym dobrym, stwierdzono u niego rozstępy skórne. Nie stwierdzono u powoda żylaków przełyku, w badaniach laboratoryjnych nie stwierdzono odchyleń od stanu prawidłowego. Wobec powoda zmniejszono dawkę sterydów i zalecono mu kontynuowanie leczenia w warunkach ambulatoryjnych. W toku hospitalizacji wykonano u powoda badanie histopatologiczne bioplatu wątroby w dniu 9 lutego 2009 roku. W badaniu tym stwierdzono nieznacznie zaburzoną cytoarchitektonikę narządu z obecnością włóknienia przestrzeni wrotnych i cienkich mostków wrotno – wrotnych, mierne nacieki zapalne w przestrzeniach wrotnych, minimalne przełamujące blaszkę graniczną, złożone z komórek limfoidalnych, a w hepatocytach minimalny zastój żółci. W porównaniu z poprzednią biopsją stwierdzono znaczną poprawę stanu powoda. W badaniach laboratoryjnych nie wykryto u powoda materiału genetycznego HBV, wykryto natomiast materiał genetyczny HCV. Zalecono powodowi odstawienie Z. i E..

(dowód: opinia biegłych, k. 332 – 356, 489 – 494, 646 – 653, zeznania świadka E. T., k. 154 – 155, rozprawa z dnia 3 grudnia 2013 roku, 00:14:53, zeznania J. T., k. 166 – 169, zeznania powoda P. T., rozprawa z dnia 24 lutego 2015 roku, 00:07:48, karta informacyjna, k. 25, 26).

Dalsze leczenie powoda prowadzone było w Oddziale Chorób Infekcyjnych Dzieci i Hepatologii Dziecięcej (...) Szpitala (...) (...) w K.. Powód przebywał tam w okresach: od 16 czerwca 2009 roku do 18 czerwca 2009 roku, od 20 października 2009 roku do 23 października 2009 roku oraz w dniach 29 października 2009 roku, 5 listopada 2009 roku, 12 listopada 2009 roku, 19 listopada 2009 roku, 26 listopada 2009 roku, 3 grudnia 2009 roku, 10 grudnia 2009 roku, 17 grudnia 2009 roku i 23 grudnia 2009 roku. W październiku 2009 roku rozpoczęto względem powoda leczenie przeciwwirusowe pegylowanym interferonem alfa z rybawiną. W przebiegu leczenia obserwowano u powoda stany podgorączkowe, wymioty i bóle brzucha, bóle mięśni i kości, wypadanie włosów, spadek masy ciała, w badaniach laboratoryjnych stwierdzono obniżony poziom leukocytów, odsetka neutrofilii i płytek krwi.

(dowód: opinia biegłych, k. 332 – 356, 489 – 494, 646 – 653, zeznania świadka E. T., k. 154 – 155, rozprawa z dnia 3 grudnia 2013 roku, 00:14:53, zeznania J. T., k. 166 – 169, zeznania powoda P. T., rozprawa z dnia 24 lutego 2015 roku, 00:07:48, karty informacyjne z leczenia szpitalnego, k. 28 – 38).

W okresie od 6 maja 2010 roku do 8 maja 2010 roku powód ponownie przebywał w Oddziale Chorób Infekcyjnych Dzieci i Hepatologii Dziecięcej (...) Szpitala (...) (...)w K., gdzie stosowano wobec niego leczenia immuranem, Terapia przeciwwirusowa pegylowanym interferonem alfa z rybawiną okazała się być względem powoda nieskuteczna.

(dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego, k. 146).

Powód nie przebył klinicznie jawnego wirusowego zapalenia wątroby typu B i C, w związku z czym nie jest możliwe ustalenie momentu zakażenia z wykorzystaniem znajomości okresów wylęgania tych chorób. Pierwszy udokumentowany moment zakażenia powoda wystąpił w grudniu 2006 roku, kiedy to zaobserwowano u niego zażółcenie białkówek i powłok skórnych, a w badaniach laboratoryjnych wykryto podwyższoną aktywność aminotransferaz i bilirubiny. Nie jest obecnie możliwe w pełni precyzyjne określenie czasu i miejsca zakażenia powoda wirusami HBV i HCV ze względu na długi czas, jaki upłynął od prawdopodobnego momentu zakażenia. Możliwe są następujące momenty zakażenia tymi wirusami: zakażenie na oddziale noworodkowym, w którym powód P. T. przebywał przez pewien czas po urodzeniu; zakażenie w Oddziale Dziecięcym Wojewódzkiego Szpitala (...) im. (...) w C., w którym powód przebywał w dniach od 28 sierpnia 1992 roku do 10 września 1992 roku; zakażenie podczas późniejszych szczepień, badań ambulatoryjnych i wizyt stomatologicznych oraz zakażenie w środowisku rodzinnym. Najbardziej prawdopodobnym jest, iż do zakażenia powoda doszło podczas hospitalizacji Oddziale Dziecięcym Wojewódzkiego Szpitala (...) im. (...) w C., w którym powód przebywał w dniach od 28 sierpnia 1992 roku do 10 września 1992 roku, jednak nie można wykluczyć, że do zakażenia powoda doszło w innych okolicznościach.

(dowód: opinia biegłych, k. 332 – 356, 489 – 494, 646 – 653).

Po rozpoznaniu choroby powoda i zastosowaniu leczenia uzyskano znaczną poprawę jego stanu ogólnego, poprawę biochemiczną, serologiczną i histopatologiczną. Powód cierpi na przewlekłe wirusowe zapalenie wątroby typu C, przy czym jego wątroba jest wydolna, a w badaniu histopatologicznym bioptatu wątroby stwierdzono nieznacznie zaburzoną cytoarchitekturę narządu z obecnością włóknienia przestrzeni wrotnych i cienkich mostków wrotno – wrotnych, mierne nacieki zapalne w przestrzeniach wrotnych, minimalnie przełamujące blaszkę graniczną, złożone z komórek limfoidalnych, a hepatocytach minimalny zastój żółci. Choroba powoda skutkuje powstaniem u niego długotrwałego uszczerbku na zdrowiu wynoszącego 40%, przy czym zarówno obecnie jak i w przyszłości z uwagi na ewentualną reemisję lub progresję choroby uszczerbek ten może ulec zmianie. Rokowanie na przyszłość w odniesieniu do powoda jest niepewne. W przyszłości może dojść zarówno do poprawy stanu zdrowia powoda, jak również proces zapalny wątroby może ulec nasileniu przechodząc w marskość pozapalną, na jego podłożu rozwinąć może się również rak pierwotny wątroby. Z powodu zakażenia HBV i HCV oraz związanego z nim leczenia powó doznał znacznego stopnia cierpień fizycznych i psychicznych, związanych z licznymi hospitalizacjami, inwazyjnymi zabiegami diagnostycznymi, w tym biopsjami wątroby oraz długotrwałym obciążającym leczeniem immunosupresyjnym i przeciwwirusowym z szeregiem działań niepożądanych zastosowanych leków, takich jak zmiana masy ciała, rozstępy skórne, stany podgorączkowe, wymioty i bóle brzucha, bóle mięśni i kości, wypadanie włosów, zmiany w morfologii krwi.

(dowód: opinia biegłych, k. 332 – 356, 489 – 494, 646 – 653).

Stan zdrowia somatycznego powoda oraz prowadzona względem niego terapia farmakologiczna jest dla powoda obciążającym negatywnym przeżyciem psychicznym. Negatywnie oddziałuje na powoda zarówno pod względem emocjonalnym – wywołując poczucie krzywdy, bezsilności, lęku w obliczu zmienionej sytuacji życiowej, konieczność radzenia sobie z przeżywanym cierpieniem fizycznym, samopoczuciem związanym z prowadzonymi terapiami farmakologicznymi oraz związanym z okresowymi zmianami warunków psychospołecznych powoda – wynikającymi z konieczności poddawania się uciążliwemu leczeniu farmakologicznemu. Pomimo tych okoliczności nie doszło u powoda do wystąpienia zaburzeń psychicznych w postaci depresji, powód nigdy nie korzystał z opieki psychiatry, nie pobierał również leków psychiatrycznych, a jego stan nie wymaga takiej terapii. Istnieją natomiast wskazania do korzystania przez powoda z pomocy psychologicznej w celu rozwijania umiejętności stosowania mechanizmów radzenia sobie z chorobą.

(dowód: opinia sądowo – psychiatryczna, k. 736 – 740).

Powód w trakcie nauki szkolnej przed wykryciem choroby pływał amatorsko, grał również w piłkę i był aktywnym dzieckiem. Marzył o studiach medycznych i zawodzie chirurga. Z uwagi na chorobę realizacja tych planów okazała się niemożliwa, powód zmuszony został również do ograniczenia aktywności fizycznej. Leczenie powodowało osłabienie organizmu powoda, któremu zdarzały się omdlenia, po pobytach w szpitalu nie był też w stanie normalnie funkcjonować w środowisku szkolnym i rówieśniczym z uwagi na osłabienie. Powód ma problemy w nawiązywaniu i utrzymywaniu kontaktów z rówieśnikami, jest wycofany i zamknięty. Absencja chorobowa powodowała u powoda również problemy z nauką. Aktualnie powód jest studentem informatyki na Politechnice (...), w czasie pierwszego roku studiów z uwagi na prowadzoną względem niego obciążającą terapię zmuszony był do skorzystania z urlopu zdrowotnego. Powód zamieszkuje we W. wspólnie z dwoma kolegami. Często z uwagi na złe samopoczucie nie jest w stanie uczestniczyć w zajęciach na uczelni. Poza studiami powód nie spotyka się towarzysko z rówieśnikami, z uwagi na swoją chorobę ma również poważne problemy z nawiązywaniem relacji damsko – męskich.

(dowód: zeznania świadka E. T., k. 154 – 155, rozprawa z dnia 3 grudnia 2013 roku, 00:14:53, zeznania J. T., k. 166 – 169, zeznania powoda P. T., rozprawa z dnia 24 lutego 2015 roku, 00:07:48).

Pismem z dnia 17 grudnia 2009 roku, nadanym w dniu 18 grudnia 2009 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty na swoją rzecz kwoty 750 000,00 zł tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia oraz renty w kwocie 2 000,00 zł miesięcznie, poczynając od stycznia 2007 roku.

(dowód: pismo, k. 19, potwierdzenie nadania, k. 20).

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Powyżej ustalony stan faktyczny nie był w przeważającej części przedmiotem sporu pomiędzy stronami. W szczególności bezspornym pomiędzy stronami było jaki jest aktualny stan zdrowia powoda, a także przebieg jego dotychczasowej terapii i rokowania co do stanu jego zdrowia w przyszłości, które to okoliczności ustalone zostały w oparciu o opinie biegłych, dokumentację medyczną i zeznania świadków.

Zaznaczyć w tym miejscu należy, iż czyniąc ustalenia dotyczące stanu zdrowia powoda, rokowań na przyszłość, kosztów terapii oraz źródła zakażenia wirusami HBV o HCV Sąd pominął opinię biegłego lekarza z zakresu chorób wątroby (k. 179 – 180). Stopień lakoniczności powyższej opinii i brak jakiejkolwiek możliwości weryfikacji zawartych w niej wniosków oraz wynikające z przesłuchania świadka E. T. i przesłuchania powoda subiektywne nastawienie biegłego do powoda, a wreszcie fakt zatrudnienia biegłego w Szpitalu, z którego działalnością powód wiąże dochodzone w niniejszej sprawie roszczenie, w ocenie Sądu wykluczały możliwość czynienia jakichkolwiek ustaleń faktycznych w oparciu o treść powyższej opinii.

Nie była przedmiotem sporu również kwestia odpowiedzialności pozwanego Skarbu Państwa – Wojewody (...) za skutki działania Wojewódzkiego Szpitala (...) im. (...) w C., które miały miejsce w 1992 roku, kiedy to szpital ten nie był samodzielnym publicznym zakładem opieki zdrowotnej, lecz jednostką budżetową.

Spór w niniejszej sprawie sprowadzał się w pierwszej kolejności do zasady odpowiedzialności pozwanego za zakażenie powoda wirusami zapalenia wątroby HBV i HCV, a także w dalszej kolejności kwot należnych z tego tytułu świadczeń na rzecz powoda, terminu jego wymagalności oraz ewentualnego przedawnienia dochodzonych przez niego roszczeń.

Powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

Zgodnie z art. 417 § 1 kc w brzmieniu obowiązującym w dacie 10 września 1992 roku (to jest w dacie, w której miał nastąpić stanowiący stanowiący podstawę odpowiedzialności pozwanego delikt) Skarb Państwa ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez funkcjonariusza państwowego przy wykonywaniu powierzonej mu czynności. § 2 cytowanego przepisu zawiera definicję funkcjonariusza państwowego stanowi, iż funkcjonariuszami państwowymi są przedstawiciele organów władzy, administracji lub gospodarki państwowej.

Kwestia, iż pracownicy medyczni Wojewódzkiego Szpitala (...) im. (...) w C. zaliczali się do funkcjonariuszy państwowych w rozumieniu powołanego wyżej przepisu nie była pomiędzy stronami sporna i nie budziła wątpliwości. W tej sytuacji odpowiedzialność odszkodowawcza pozwanego Skarbu Państwa uzależniona była od wykazania przez powoda niezgodnego z prawem funkcjonariusza państwowego, doznanej szkody oraz związku przyczynowego pomiędzy niezgodnym z prawem działaniem lub zaniechaniem funkcjonariusza państwowego, a skutkiem w postaci doznanej szkody.

Odnosząc powyższe rozważania do realiów niniejszej sprawy, stwierdzić należy, iż powód podołał spoczywającemu na nim z mocy art. 6 kc ciężarowi dowodu w powyższym zakresie.

Odnośnie możliwości przypisania winy funkcjonariuszowi pozwanego podzielić należy stanowisko powoda, iż do przypisania odpowiedzialności za czyn niedozwolony funkcjonariusza państwowego nie jest konieczne wykazanie winy konkretnego funkcjonariusza. Jak trafnie stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 marca 2003 roku, sygn. akt II CKN 1374/00 dla odpowiedzialności Skarbu Państwa nie jest konieczne wykazanie winy konkretnego funkcjonariusza, wystarczająca jest tak zwana wina anonimowa. Z powyższej tezy wynika, iż brak było konieczności wykazania przez powoda, iż konkretny funkcjonariusz państwowy dopuścił się działania niezgodnego z prawem, a wystarczającym było wykazanie, iż odpowiedzialność za czyn niedozwolony spoczywa na danej grupie osób, to jest jak w niniejszej sprawie na pracownikach jednostki budżetowej w postaci Wojewódzkiego Szpitala (...) w C.. Również wyroku z dnia 28 października 1983 roku, sygn. akt II CR 358/83, zapadłym na gruncie mającego zastosowanie w niniejszej sprawie stanu prawnego, Sąd Najwyższy przyjął, iż w sferze odpowiedzialności Skarbu Państwa na podstawie art. 417 i nast. kc za szkody wyrządzone przez funkcjonariuszy służby zdrowia nieuzasadnione jest przerzucenie ryzyka ujemnych skutków niestosowania najlepszych metod i środków medycznych na pokrzywdzoną jednostkę.

Odnosząc powyższe rozważania do realiów niniejszej sprawy, stwierdzić należy, iż nie ulega wątpliwości, iż działanie polegające na zakażeniu powoda wirusami HBV i HCV było działaniem sprzecznym z prawem. Jedną z naczelnych zasad etyki lekarskiej jest nieszkodzenie pacjentowi (”primo non nocere”), a zarażenie powoda wirusami zapalenia wątroby stało z tą zasadą w rażącej sprzeczności. Oczywistym jest przy tym, iż po upływie kilkunastu lat od daty zarażenia powoda tymi wirusami nie jest możliwe wykazanie z jakim konkretnie działaniem wiązało się to zakażenie, ani na czym konkretnie miała polegać niezgodność z prawem działań funkcjonariuszy państwowych, zatrudnionych w Wojewódzkim Szpitalu (...) w C.. Nie ulega natomiast wątpliwości, iż zarażenie powoda wirusami HBV i HCV w warunkach szpitalnych było działaniem zarówno bezprawnym, jak i zawinionym, wynikającym ze stosowania niewystarczających środków higieny, lub też niewystarczających procedur weryfikacji bezpieczeństwa podawanych powodowi preparatów leczniczych. Sąd nie podziela stanowiska biegłych, którzy wskazali, iż nie sposób przypisać pracownikom Wojewódzkiego Szpitala (...) w C. odpowiedzialności za ewentualne podanie powodowi osocza krwi zakażonego przedmiotowymi wirusami. Nie kwestionując faktu, iż preparaty te dostarczane były do szpitali w gotowej formie, w ocenie Sądu nie zwalnia to funkcjonariuszy pozwanego z odpowiedzialności za skutki ich stosowania. W Wojewódzkim Szpitalu (...) w C. zatrudnieni byli profesjonaliści, którzy musieli zdawać sobie sprawę z hipotetycznej możliwości zakażenia powoda wirusami HBV i HCV poprzez podanie mu osocza krwi i związanej z tym odpowiedzialności.

Nawet jednak w przypadku hipotetycznego przyjęcia przeciwnej tezy, iż personel Wojewódzkiego Szpitala (...) w C. nie ponosił odpowiedzialności za podanie powodowi osocza krwi zakażonego wirusami HBV i HCV z uwagi na otrzymanie gotowego preparatu od podmiotu zewnętrznego, kwestia ta pozostawałaby irrelewantna dla odpowiedzialności pozwanego Skarbu Państwa, tyle tylko, iż związana byłaby z działalnością innej jednostki budżetowej. Skoro w takiej sytuacji hipotetycznie brak byłoby podstaw do przypisania odpowiedzialności funkcjonariuszom Wojewódzkiego Szpitala (...) w C., to nie ulega wątpliwości, iż taka odpowiedzialność mogłaby zostać przypisana pracownikom stacji krwiodawstwa, która przyjęła zakażoną krew, z której wyprodukowano podane powodowi osocze, mimo istnienia możliwości przeprowadzenia badań pod kątem obecności wirusów HBV i HCV.

Powołać w tym miejscu należy treść trafnej tezy, zawartej w treści postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 13 lutego 2002 roku, sygn. akt IV CKN 569/00, iż zakażenie pacjenta żółtaczką wszczepienną w czasie jego leczenia w szpitalu prowadzonym w formie jednostki budżetowej oznacza, iż szpital nie zapewnił pacjentowi bezpieczeństwa pobytu.

Bez znaczenia dla oceny odpowiedzialności pozwanego byłoby również przyjęcie, iż do zakażenia powoda wirusami HBV i HCV doszło w okresie wczesnonoworodkowym (okołoporodowym), który biegli wskazywali jako jeden z potencjalnie możliwych momentów jego zakażenia, w czasie jego pobytu w Wojewódzkim Szpitalu (...) w C.. Również ten szpital w dacie hipotetycznego zakażenia powoda tymi wirusami był jednostką budżetową województwa, za działania której funkcjonariuszy odpowiedzialność ponosił Skarb Państwa na podstawie przytoczonych wyżej przepisów. Kwestia związku przyczynowego pomiędzy zawinionym działaniem funkcjonariuszy państwowych, a doznaną przez powoda szkodą zostanie szerzej omówiona w dalszej części uzasadnienia, jednak już w tym miejscu należy wskazać, iż bez względu na to, czy do zakażenia powoda doszło tuż po jego urodzeniu, czy też w czasie hospitalizacji w dniach od 28 sierpnia 1992 roku do 10 września 1992 roku, zasada odpowiedzialności pozwanego Skarbu Państwa nie budzi wątpliwości.

Nie budzi również wątpliwości, w kontekście samej zasady odpowiedzialności, fakt doznania przez powoda szkody w postaci zarażenia go wirusami HBV i HCV, przy czym rozmiary doznanej szkody, jak również krzywdy powoda i związana bezpośrednio związana z tym kwestia wysokości należnych mu z tego tytułu świadczeń, będą przedmiotem rozważań w dalszej części uzasadnienia.

W ocenie Sądu Okręgowego powód należycie wykazał również istnienie związku przyczynowego pomiędzy działaniem funkcjonariuszy pozwanego, a doznaną szkodą. Na wstępie stwierdzić należy, iż do przypisania pozwanemu odpowiedzialności za zarażenie powoda wirusami HBV i HCV nie jest konieczne wykazanie ponad wszelką wątpliwość, iż do zakażenia powoda doszło w Zakładzie Opieki Zdrowotnej, z którego działalnością wiąże on dochodzone od pozwanego roszczenie, a wystarczające w tym zakresie jest wykazanie wysokiego prawdopodobieństwa, iż do zakażenia doszło w czasie jego pobytu w tymże zakładzie. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 5 lutego 2014 roku, sygn. akt V CSK 140/2013, wskazał, iż nie ma żadnych podstaw do twierdzenia, iż w tzw. sprawach medycznych, na stronie powodowej nie ciąży obowiązek wykazania wszystkich przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego, w tym związku przyczynowego. Biorąc jednak pod uwagę, że w tego rodzaju procesach wykazywanie przez powoda wszystkich etapów związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem wskazywanym jako sprawcze a szkodą może być nader utrudnione, a nawet niemożliwe, orzecznictwo dopuściło tzw. dowód prima facie oparty na konstrukcji domniemań faktycznych (art. 231 k.p.c.), co wymaga wykazania wysokiego prawdopodobieństwa istnienia pierwszego i kolejnych zdarzeń sprawczych, pozwalających traktować je jako oczywiste. Związek przyczynowy między zachowaniem pozwanego a szkodą, w postaci pogorszenia stanu zdrowia pacjenta nie musi być zatem ustalony w sposób pewny, wystarczy wysoki stopień prawdopodobieństwa istnienia takiego związku, a w przypadku wielości możliwych przyczyn – przeważające prawdopodobieństwo związku przyczynowego szkody z jedną z tych przyczyn.

Odnosząc treść powyższych rozważań do realiów niniejszej sprawy wskazać należy, że jak wynika ze sporządzonej w niniejszej sprawie opinii instytutu naukowego, najbardziej prawdopodobnym momentem zakażenia powoda wirusami HBV i HCV był jego pobyt w Wojewódzkim Szpitalu (...) w okresie od dnia 28 sierpnia 1992 roku do dnia 10 września 1992 roku. Biegli kategorycznie wskazali, iż to w czasie tej hospitalizacji prawdopodobieństwo zarażenia powoda tymi wirusami było najwyższe, co w ocenie Sądu Okręgowego pozwala na przyjęcie, iż zachodzi związek przyczynowy pomiędzy leczeniem powoda w tymże szpitalu, a zakażeniem go tymi wirusami.

Podkreślić w tym miejscu należy również, pozostałe prawdopodobne momenty zakażenia powoda wirusami HBV i HCV, na które wskazali biegli. Są nimi, jak wskazano już powyżej: zakażenie na oddziale noworodkowym – w czasie hospitalizacji tuż po urodzeniu się powoda, zakażenie w czasie późniejszych szczepień, badań ambulatoryjnych i wizyt stomatologicznych oraz zakażenie w środowisku rodzinnym. Jak już wspomniano, nawet gdyby przyjąć, iż do zakażenia powoda mogło dojść na oddziale noworodkowym, tuż po jego urodzeniu, to kwestia ta pozostawałaby irrelewantna dla odpowiedzialności pozwanego, gdyż również szpital, w którym urodził się powód w dacie świadczenia usług medycznych na jego rzecz był jednostką budżetową, za której działalność odpowiedzialność ponosił pozwany Skarb Państwa. W ocenie Sądu Okręgowego możliwość zarażenia powoda wirusami zapalenia wątroby typu B i C w pozostałych przypadkach, to jest w czasie późniejszych szczepień, badań ambulatoryjnych i wizyt stomatologicznych lub w środowisku rodzinnym, jest na tyle mało prawdopodobne, iż z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością pozwala na przyjęcie, iż za zakażenie powoda odpowiedzialność odszkodowawczą ponosi pozwany Skarb Państwa. O ile, jak wynika z opinii biegłych, nie sposób tych dróg zakażenia całkowicie wykluczyć, to na uwagę zasługuje fakt, iż cała rodzina powoda korzystała ze świadczeń stomatologicznych u tego samego lekarza dentysty, a matka powoda jest osobą związaną ze środowiskiem medycznym, która bacznie zwracała uwagę na zachowywanie należytej higieny w postępowaniu z powodem w czasie szczepień i drobnych zabiegów. W najbliższej rodzinie powoda brak jest osób będących nosicielami wirusów HBV i HCV, a zatem, w ocenie Sądu, prawdopodobieństwo, iż do zakażenia powoda mogło dojść w środowisku rodzinnym lub w czasie późniejszych szczepień, badań ambulatoryjnych i wizyt stomatologicznych ocenić należy jako minimalne i nie mające wpływu na zasadę odpowiedzialności pozwanego w niniejszej sprawie.

Reasumując dotychczasowe rozważania stwierdzić należało, iż pozwany ponosi odpowiedzialność za zakażenie powoda wirusami zapalenia wątroby typu B i C (HBV i HCV), które nastąpiło z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością w czasie pobytu powoda w zakładach opieki zdrowotnej stanowiących jednostki budżetowe Skarbu Państwa.

W tym miejscu odnieść należy się do podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia dochodzonych przez powoda roszczeń. Trafnie wywodził pozwany, iż do oceny terminów przedawnienia roszczeń powoda dochodzonych w niniejszej sprawie zastosowanie znajduje art. 442 § 1 kc. Zgodnie z treścią powołanego przepisu roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże w każdym wypadku roszczenie przedawnia się z upływem lat dziesięciu od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę. Z treści powołanego przepisu wynika, iż przedawnienie roszczeń wynikających z czynu niedozwolonego w każdym wypadku następowało najpóźniej z upływem dziesięcioletniego terminu od dnia zdarzenia wywołującego szkodę. Na gruncie niniejszej sprawy zdarzenie wywołujące szkodę nastąpiło najpóźniej w dniu 10 września 1992 roku, a zatem najpóźniej z dniem 10 września 2002 roku doszło do przedawnienia roszczeń powoda, wynikających z tego zdarzenia. Trafnie podnosił też pozwany, iż w niniejszej sprawie brak jest podstaw do zastosowania przepisu art. 442 1 § 1 kc, który wszedł w życie z dniem 10 sierpnia 2007 roku, gdyż jego wejście w życie nastąpiło już po upływie okresu przedawnienia, wynikającego z art. 442 § 1 kc.

Mając na uwadze powyższe stwierdzić należało, iż rzeczywiście w niniejszej sprawie doszło do upływu terminu przedawnienia roszczeń powoda najpóźniej z dniem 10 września 2002 roku, niemniej jednak w ocenie Sądu Okręgowego, fakt ten nie mógł w niniejszej sprawie stanowić podstawy do oddalenia powództwa.

Podniesienie w niniejszej sprawie zarzutu przedawnienia przez pozwanego, jak trafnie zarzucał powód, sprzeczne było z zasadami współżycia społecznego i stanowiło nadużycie prawa. Zauważyć należy, iż przyczyny skutkujące opóźnieniem w dochodzeniu roszczeń powoda w niniejszej sprawie nie były od niego uzależnione, co więcej stwierdzić należy, iż w niniejszej sprawie w dacie formalnego upływu terminu przedawnienia bezspornie powód nie miał wiedzy o doznanej szkodzie, gdyż nie ujawniły się jeszcze skutki działania pozwanego i zakażenia go wirusami HBV i HCV, które ujawnione zostały dopiero na przełomie grudnia 2006 roku i stycznia 2007 roku, co więcej powód w tym czasie był osoba małoletnią.

Jak słusznie wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 maja 2014 roku, sygn. akt V CSK 322/13 zastosowanie art. 5 kc w odniesieniu do zarzutu przedawnienia nakazuje ocenę interesów i postaw obu stron roszczenia, tj. zarówno uprawnionego, jak i zobowiązanego na tle całokształtu okoliczności sprawy, przy czym nie jest wykluczone uznanie zarzutu przedawnienia za nadużycie prawa wtedy, gdy przyczyny opóźnienia w dochodzeniu roszczenia leżą po stronie uprawnionego, zwłaszcza jeżeli przemawia za tym charakter uszczerbku lub szczególna sytuacja uprawnionego (por. uchwała pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 2006 r., III CZP 84/05, OSNC 2006, nr 7-8, poz. 114, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2009 r., OSNC-ZD 2009, nr D, poz. 109, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 lutego 2010 r., V CSK 242/09, OSNC 2010 r., Nr 11, poz. 147). Podkreślić należy, że sytuacja, w której dochodzi do przedawnienia roszczenia zanim uprawniony może zgłosić przysługujące mu roszczenie, zawsze wymaga od sądu orzekającego odniesienia się do zasad współżycia społecznego.

W niniejszej sprawie oczywistym jest, iż powód nie miał możliwości wystąpienia ze swoimi roszczeniami przed upływem terminu przedawnienia, gdyż nie ujawniła się w tym czasie jeszcze szkoda, będąca skutkiem działania funkcjonariuszy pozwanego – powód nie miał świadomości, iż został zakażony wirusami HBV i HCV, a zatem w sposób oczywisty nie miał możliwości wywodzenia z tego tytułu roszczeń cywilnoprawnych. W tej sytuacji nie sposób przypisać powodowi winy w związku z upływem terminu przedawnienia dochodzonych w niniejszej sprawie roszczeń.

Zwrócić należy również uwagę na wewnętrznie sprzeczne w tym zakresie stanowisko pozwanego, który z jednej strony kategorycznie twierdził, iż roszczenia powoda uległy przedawnieniu, z drugiej zaś strony negował jego roszczenie o zasądzenie odsetek ustawowych od przyznanych mu świadczeń, podnosząc, iż nie stały się one jeszcze wymagalne i brak jest podstaw do przyjęcia, aby pozwany pozostawał w opóźnieniu z ich spełnieniem, która to kwestia zostanie szczegółowo omówiona w dalszej części uzasadnienia.

Reasumując stwierdzić należy, iż uwzględnienie zarzutu przedawnienia oznaczałoby na gruncie niniejszej sprawy de facto odmówienie powodowi jakiejkolwiek ochrony prawnej, gdyż powód przed upływem terminu przedawnienia nie miał możliwości dochodzenia swoich roszczeń. Wobec wyrządzenia powodowi znacznej szkody na osobie przez działania osób, za które odpowiedzialność ponosi pozwany, podniesienie przez niego zarzutu przedawnienia stanowiło, w przekonaniu Sądu Okręgowego nadużycie prawa i pozostawało w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. Mając na uwadze powyższe argumenty Sąd, pomimo upływu terminu przedawnienia roszczeń powoda, nie uwzględnił podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia i uznał dochodzone w niniejszej sprawie roszczenia za należne co do zasady.

Powód w niniejszej sprawie domagał się zasądzenia od pozwanego na swoją rzecz łącznej kwoty 750 000,00 zł, na którą złożyła się, jak wynika z uzasadnienia pozwu kwota 102 000,00 zł tytułem odszkodowania oraz kwota 648 000,00 zł tytułem zadośćuczynienia.

Zgodnie z art. 444 § 1 kc w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. § 2 powołanego przepisu stanowi, iż jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Z treści art. 445 § 1 kc wynika natomiast, iż w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Zdaniem Sądu Okręgowego wniesione w niniejszej sprawie żądanie odszkodowawcze powoda zasługuje na uwzględnienie w całości. Żądane w niniejszej sprawie przez powoda odszkodowanie obejmowało koszty dojazdów do placówek medycznych, noclegów, zakupu lekarstw oraz stosowania względem powoda specjalistycznej diety. Mając na uwadze charakter ponoszonych przez powoda i jego rodziców wydatków związanych z jego leczeniem i czas przez który wydatki te były ponoszone, nie sposób dokonać precyzyjnych ustaleń na okoliczność kwoty poniesionych zwiększonych wydatków. Oczywistym jest, iż ciężar dowodu w zakresie poniesionej szkody spoczywa, stosownie do ogólnej reguły rozkładu ciężaru dowodu, wynikającej z art. 6 kc na powodzie, tym niemniej nie sposób oczekiwać od powoda, aby przez okres ponad trzech lat przechowywał wszystkie paragony dotyczące zakupu leków, czy też dokumentujące inne ponoszone wydatki.

Zgodnie z art 322 kpc jeżeli w sprawie o naprawienie szkody, o dochody, zwrot bezpodstawnego wzbogacenia lub o świadczenie z umowy o dożywocie sąd uzna, że ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione, może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swojej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy.

W ocenie Sądu żądanie odszkodowania w wysokości 102 000,00 zł było w niniejszej sprawie uzasadnione. Zauważyć należy w tym miejscu, iż stosownie do przepisu art. 316 § 1 kpc in principio po zamknięciu rozprawy Sąd wydaje wyrok, biorąc za podstawę stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy. Mając na uwadze powyższe, Sąd uwzględnił przy wydawaniu wyroku rozmiar doznanej przez powoda szkody na dzień wydania wyroku.

Zdiagnozowanie u powoda choroby i rozpoczęcie terapii nastąpiło na przełomie 2006 i 2007 roku, a zatem na osiem i pół roku przed wydaniem wyroku w niniejszej sprawie. Przez ten czas, jak wynika ze sporządzonej w niniejszej sprawie opinii biegłych powód wymagał specjalistycznej diety, której koszt o 20% przewyższał koszty wyżywienia osoby zdrowej. Sąd przyjął, iż zwiększone wydatki powoda z tytułu stosowania tej diety wyniosły po około 200,00 zł miesięcznie, a zatem przez 102 miesiące, jakie nastąpiły od rozpoczęcia przez powoda terapii do daty wydania wyroku w niniejszej sprawie kwota ta wyniosła łącznie około 20 400,00 zł.

W okresie od 5 do 19 stycznia 2007 roku małoletni wówczas powód przechodził terapię w Centrum (...) w W., co wiązało się z koniecznością dojazdu rodziców powoda do W. i noclegiem tam. Kolejny pobyt małoletniego powoda w W. miał miejsce od 3 lutego 2009 roku do 10 lutego 2009 roku i również wiązał się z koniecznością dojazdu do W. jego rodziców i pokryciem wydatków związanych z noclegiem. W czerwcu 2009 roku powód dwukrotnie przebywał w Oddziale Chorób Infekcyjnych Dzieci i Hepatologii Dziecięcej (...) Szpitala (...) w K., a w okresie od 20 października 2009 roku do 8 maja 2010 roku powód raz w tygodniu dojeżdżał na ten oddział w celu stosowania terapii interferonem. Nie jest możliwe precyzyjne ustalenie kosztów dojazdów powoda i jego rodziców do placówek medycznych oraz kosztów noclegów jego rodziców, w czasie przebywania powoda w placówkach medycznych poza miejscem zamieszkania. W szczególności nie sposób uznać za miarodajne w tym zakresie rachunki za przejazdy autostradą oraz faktury za zakup paliwa przedłożone przez powoda. Oczywistym jest, iż poza podróżami samochodem w celu prowadzenia terapii powoda jego ojciec, który ówcześnie prowadził działalność gospodarczą wykonywał również podróże samochodem w innym celu. Tym niemniej stwierdzić należy, iż w związku z terapią powoda jego rodzice odbyli co najmniej dwie podróże do W. oraz trzydzieści jeden podróży do K.. Odległość z C., gdzie zamieszkiwał powód do W. wynosi około 220 km w jedną stronę, natomiast odległość z C. do K. wynosi około 120 km w jedną stronę. Tym samym rodzice powoda w związku z jego terapią pokonać musieli co najmniej 8320 km. Sam koszt zakupu paliwa na przejechanie takiej trasy przy przyjęciu średniego kosztu przejechania 100 km w wysokości 30,00 zł wynosi około 2 500,00 zł, przy czym podróż do K. obejmowała również należność za przejazd płatną autostradą w kwocie około 15,00 zł w jedną stronę, co stanowi łącznie około 900,00 zł.

Poniesiona przez powoda szkoda obejmowała również koszty prowadzonej wobec niego farmakoterapii. J. wynika z przedłożonego przez powoda zestawienia cen leków potwierdzającego zeznania świadka E. T. miesięczny koszt farmakoterapii powoda przekraczał kwotę 1 500,00 zł miesięcznie w początkowym stadium leczenia powoda, a następnie uległ ograniczeniu.

Mając na uwadze długotrwałość farmakoterapii terapii powoda stwierdzić należy, iż już sam jej koszt w połączeniu z kosztami dojazdów do lekarzy uzasadniał przyznanie powodowi odszkodowania w żądanej kwocie, to jest w kwocie 102 000,00 zł.

Podstawę prawną rozstrzygnięcia w tym zakresie stanowi przepis art. 444 § 1 kc w zw. z art. 417 § 1 kc w brzmieniu obowiązującym przed dniem 17 czerwca 2004 roku.

Odnośnie roszczenia powoda dotyczącego żądania zasądzenia zadośćuczynienia stwierdzić należało, iż zasługiwało ono na uwzględnienie jedynie częściowo. Powód domagał się zasądzenia zadośćuczynienia w kwocie 648 000,00 zł, co w ocenie Sądu Okręgowego stanowiło kwotę nadmiernie wygórowaną. Zdaniem Sądu adekwatną kwotą zadośćuczynienia do rozmiarów doznanej przez powoda krzywdy jest kwota 270 000,00 zł.

Ustalając rozmiar zadośćuczynienia Sąd Okręgowy miał przede wszystkim na względzie skalę negatywnych następstw w życiu powoda, spowodowanych zakażeniem go wirusami HBV i HCV. Wskazać należy, iż zakażenie to spowodowało u powoda co najmniej długotrwały uszczerbek na zdrowiu wynoszący 40 %, co wynika ze sporządzonej w niniejszej sprawie opinii biegłych. Istotną kwestią przy wymiarze zadośćuczynienia należnego powodowi była także niepewność rokowań na przyszłość co do jego stanu zdrowia – jak wynika z opinii biegłych na obecnym etapie trudno przewidzieć dalszy rozwój wypadków, to jest czy choroba powoda ulegnie reemisji, czy też rozwiną się u niego bardziej zaawansowane jej stadia w postaci marskości wątroby lub jej nowotworu. O ile oczywiście brak jest jakichkolwiek podstaw do przyznania powodowi zadośćuczynienia za hipotetyczne skutki zakażenia w postaci marskości wątroby czy też jej nowotworu, które mogą u powoda wystąpić, lecz na obecnym etapie rozwoju powoda kwestia ta nie jest przesądzona, tym niemniej świadomość możliwości wystąpienia tych negatywnych skutków z całą pewnością stanowi dla powoda źródło cierpień psychicznych.

Bardzo istotnym elementem wpływającym na ocenę wysokości należnego powodowi zadośćuczynienia była również uciążliwość i długotrwałość terapii, jaka jest względem niego stosowana, a także jej dotychczasowa ograniczona jedynie skuteczność. W związku z chorobą powód zmuszony był do ograniczenia swojej dotychczasowej aktywności fizycznej, a także rezygnacji z planów życiowych, to jest studiów medycznych i zostania chirurgiem. Terapia wiązała się dla powoda z dużym osłabieniem organizmu i silnymi dolegliwościami bólowymi.

W związku z chorobą powód miał również problemy z nauką – zmuszony był do wzięcia urlopu zdrowotnego na pierwszym roku studiów, a spowodowane terapią nieobecności w szkole odbiły się na osiąganych przez niego wynikach w nauce. Tym niemniej podkreślić należy, iż zawodowe widoki powoda na przyszłość ocenić należy jako dobre – powód studiuje przyszłościowy kierunek, jakim niewątpliwie jest informatyka na prestiżowej uczelni, w ocenie Sądu Okręgowego ma dobre perspektywy na znalezienie dobrze płatnej i satysfakcjonującej pracy zawodowej po ukończeniu studiów.

Również w życiu prywatnym powoda choroba spowodowała szereg negatywnych skutków. Powód w związku z dolegliwościami i świadomością choroby jest wycofany, ma trudności z nawiązywaniem kontaktów z rówieśnikami oraz prowadzeniem życia towarzyskiego. Choroba negatywnie wpływa również na jego relacje z płcią przeciwną. Pomimo jednak znacznego wpływu choroby na życie powoda i niewątpliwie występującego u niego poczucia pokrzywdzenia, konieczności zmiany dotychczasowego trybu życia i planów życiowych u powoda nie zdiagnozowano stanów depresyjnych. Faktem jest także, iż prawdopodobnie powód przez całe swoje dorosłe życie będzie musiał borykać się ze świadomością choroby i liczyć z ograniczeniami w różnych sferach swojego życia.

Zdaniem Sądu kwota 270 000,00 zł należna powodowi tytułem zadośćuczynienia jest w pełni adekwatna do spowodowanego u niego zakażeniem wirusami HBV i HCV trwałego uszczerbku na zdrowiu oraz doznanych przez niego cierpień fizycznych i psychicznych. Kwota ta, w przekonaniu Sądu Okręgowego, należycie spełni aktualnie akcentowaną w orzecznictwie i doktrynie kompensacyjną funkcję zadośćuczynienia, pozwalając powodowi na sfinansowanie takich dóbr, które pozwolą powodowi na choćby częściowe zrekompensowanie negatywnych przeżyć, które były jego udziałem. Tym samym należało zasądzić na rzecz powoda łącznie tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia kwotę 372 000,00 zł.

Podstawę prawną rozstrzygnięcia w przedmiocie zadośćuczynienia stanowi przepis art. 445 § 1 kc w zw. z art. art. 444 § 1 kc i art. 417 § 1 kc w brzmieniu obowiązującym przed dniem 17 czerwca 2004 roku.

W pozostałym zakresie żądanie zasądzenia zadośćuczynienia podlegało oddaleniu jako nadmiernie wygórowane w oparciu o powołane przepisy a contrario. Podkreślić należy, iż oczywiście żadna kwota zadośćuczynienia nie byłaby w stanie zrekompensować powodowi doznanego uszczerbku na zdrowiu i jego subiektywnego poczucia krzywdy, tym niemniej stwierdzić należy, iż przyznana powodowi kwota należycie odzwierciedla wagę i znaczenie dóbr powoda które zostały naruszone i rozległe skutki tego naruszenia dla całego życia powoda i posiada dużą wartość majątkową, przy uwzględnieniu poziomu życia społeczeństwa, zaś przyznanie powodowi wyższej kwoty byłoby z tego punktu widzenia nieuzasadnione.

O odsetkach w zakresie zasądzonego zadośćuczynienia orzeczono art. 481 § 1 kc. Co do określenia chwili rozpoczęcia naliczania odsetek od zasądzanych zadośćuczynień za krzywdę prezentowane w orzecznictwie są rozbieżne stanowiska. Pierwsze opiera się na założeniu, że odszkodowanie należne tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę jest wymagalne dopiero z datą wyrokowania – dopiero od daty wydania wyroku zobowiązany do zapłaty zadośćuczynienia pozostaje w opóźnieniu w zapłacie należnej kwoty, od tej daty należą się uprawnionemu odsetki ustawowe (wyrok SN z dnia 20 marca 1998 r., II CKN 650/97, LEX nr 477665; wyrok SN z dnia 8 grudnia 1997 r., I CKN 361/97, LEX nr 477638; wyrok SN z dnia 30 października 2003 r., IV CK 130/02, LEX nr 82273). Dodatkowo przyjmuje się także argumentację opartą na założeniu, że odsetki pełnią funkcję waloryzacyjną (wyrok SN z dnia 11 października 2002 r., I CKN 1065/00, LEX nr 332901). Stąd ich zasądzenie za okres poprzedzający wyrokowanie przy równoczesnym ustaleniu wysokości zadośćuczynienia według cen z daty orzekania prowadziłoby do nieuzasadnionego uprzywilejowania wierzyciela kosztem dłużnika (wyrok SN z dnia 18 kwietnia 2002 r., II CKN 605/00, LEX nr 484718; wyrok SN z dnia 18 listopada 2003 r., II CK 235/02, LEX nr 165658).

Sąd Okręgowy nie podziela powyższych argumentów. Zauważyć należy, iż żądanie zapłaty zadośćuczynienia związane jest z wyrządzeniem poszkodowanemu określonej szkody o charakterze niemajątkowym. Zarówno przepisy prawa jak i dorobek doktryny i judykatury wypracowały w odniesieniu do poszczególnych przypadków mierniki zadośćuczynienia, które w każdym wypadku powinno mieć wymiar odpowiedni do skali ujemnych następstw po stronie pokrzywdzonego. Zobowiązany do zapłaty zadośćuczynienia powinien wypłacić zatem zadośćuczynienie w wysokości odpowiedniej. Odmowa wypłaty zadośćuczynienia w kwocie odpowiedniej i jego wypłacenie w kwocie zaniżonej prowadzi do pozbawienia uprawnionego do otrzymania zadośćuczynienia korzystania z niego, a naruszenie terminu wymagalności roszczenia powoduje powstanie opóźnienia po stronie dłużnika. O ile nie zachodzą wyjątkowe przesłanki, jak ujawnienie nieznanych wcześniej okoliczności, wpływających na wysokość zadośćuczynienia, brak jest podstaw do przyjmowania, aby wymagalność zadośćuczynienia następowała dopiero z chwilą wydania wyroku.

Powyższe stanowisko znajduje szerokie oparcie w poglądach judykatury. W wyroku z dnia 18 kwietnia 2013 roku, sygn. akt I ACa 55/13 Sąd Apelacyjny w Lublinie wprost stwierdził, iż wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie ma charakteru orzeczenia kształtującego treść stosunku prawnego, czy orzeczenia waloryzującego wysokość należnego powodowi świadczenia. Jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, to dłużnik powinien spełnić świadczenie niezwłocznie po wezwaniu (art. 455 k.c.). W wypadku opóźnienia dłużnika wierzyciel jest uprawniony do odsetek od nieterminowo spełnionego świadczenia pieniężnego. W wyroku z dnia 15 marca 2013 roku, sygn. akt I ACa 1262/12 Sąd Apelacyjny w Łodzi wskazał, iż odsetki od zadośćuczynienia, w rozmiarze w jakim należy się ono osobie uprawnionej w dniu, w którym ma je zapłacić osoba zobowiązana, powinny być liczone od tego dnia, a nie od daty wydania wyroku. O opóźnieniu w zapłacie świadczenia odszkodowawczego można bowiem mówić w sytuacji, gdy dłużnik nie spełnia go niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela, od tej więc chwili należą się odsetki za to opóźnienie. Podobne stanowisko przyjął również Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 8 marca 2013 roku, sygn. akt I ACa 1043/12, wskazując, iż odsetki od świadczenia pieniężnego w postaci zadośćuczynienia należą się od dnia, w którym świadczenie to powinno być zapłacone.

Trafnie problem wymagalności zadośćuczynienia, a tym samym kwestii należności odsetek ustawowych od roszczeń z tego tytułu w wyroku z dnia 21 lutego 2013 roku ujął Sąd Apelacyjny w Gdańsku, sygn. akt V ACa 671/12, wskazując iż prawidłowe rozstrzygnięcie o należnym zadośćuczynieniu wymaga ustalenia i rozważenia, czy zadośćuczynienie zostało określone biorąc pod uwagę stan rzeczy istniejący w chwili wyrokowania, czy też stan rzeczy istniejący w innej dacie (wcześniejszej i jakiej), czy w dacie wnoszenia pozwu (złożenia pisma rozszerzającego żądanie o zadośćuczynienie) znane były już wszystkie okoliczności mające wpływ na wysokość zadośćuczynienia i czy w tej dacie żądana kwota z tytułu zadośćuczynienia była usprawiedliwiona do wysokości, czy też w trakcie procesu ujawniły się nowe okoliczności mające wpływ na krzywdę i czy wysokość zadośćuczynienia była ustalana mając na uwadze okoliczności i ceny istniejące w dacie wyrokowania. Generalnie rzecz ujmując określenie wysokości zadośćuczynienia według stanu rzeczy istniejącego w chwili wyrokowania uzasadnia przyznanie odsetek dopiero od tej daty. Ustalenie natomiast, że zasądzona kwota należała się powodowi już w momencie wezwania dłużnika do spełnienia świadczenia (art. 455 k.c.), odpowiadając rozmiarowi szkody niemajątkowej, ustalonej według mierników wówczas istniejących, usprawiedliwia zasądzenie odsetek od chwili jego wymagalności.

W judykaturze i doktrynie poza sporem pozostaje teza, iż zobowiązania ex delicto są zobowiązaniami bezterminowymi, a zatem, stosownie do treści art. 455 kc zobowiązania tego rodzaju powinny zostać spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do spełnienia zobowiązania.

Na gruncie niniejszej sprawy powód wysłał pozwanemu wezwanie do zapłaty listem poleconym w dniu 18 grudnia 2009 roku. Zdaniem Sądu za uzasadnione należy uznać żądanie zasądzenia odsetek ustawowych od dnia 28 grudnia 2009 roku, jakie zgłosił powód, gdyż odstęp dziesięciodniowy, jaki upłynął pomiędzy nadaniem wezwania pozwanego do zapłaty, a przyjętą przez powoda datą wymagalności żądanych świadczeń pozwalał pozwanemu, w toku normalnych czynności na wykonanie zobowiązań, nawet przy uwzględnieniu przypadającego na ten czas okresu świątecznego.

Na jedynie częściowe uwzględnienie zasługiwało żądanie powoda w przedmiocie zasądzenia na jego rzecz renty. Należna renta obejmować może rentę wyrównawczą z tytułu zmniejszonych możliwości zarobkowych oraz z tytułu zwiększonych potrzeb. W niniejszej sprawie brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, aby na skutek zakażenia powoda wirusami HBV i HCV doszło do zmniejszenia możliwości zarobkowych powoda. Jak już wspomniano powód jest studentem przyszłościowego kierunku na prestiżowej uczelni i perspektywy uzyskania przez niego dobrego wykształcenia oraz podjęcia atrakcyjnej finansowo pracy ocenić należy wysoko. Na chwilę obecną powód nie rozpoczął swojej kariery zawodowej i nie osiąga żadnych dochodów i stan ten jest niezależny od zakażenia wirusami zakażenia wątroby, lecz wynika z wieku powoda i jego aktualnej sytuacji życiowej, to jest kontynuowania edukacji. W tej sytuacji stwierdzić należy, iż należna powodowi wysokość renty obejmuje wyłącznie rentę z tytułu zwiększonych potrzeb. Jak stwierdzono na wstępie żądanie zasądzenia na rzecz powoda renty w kwocie 2 000,00 zł miesięcznie nie zasługiwało na uwzględnienie. Z zeznań świadka E. T. wynika, iż początkowo koszt terapii powoda i jego specjalistycznej diety oscylował w tych granicach, jednak wprost przyznała ona, iż uległ on zmniejszeniu. Obecnie koszt ten obejmuje specjalistyczną dietę, której koszt wynosi około 20% kosztów wyżywienia osoby zdrowej oraz koszt dojazdów do lekarza – z zeznań samego powoda złożonych w dniu 24 lutego 2015 roku wynika, iż aktualnie nie ponosi on żadnych kosztów leczenia, gdyż terapia jest całkowicie refundowana. Podkreślić w tym miejscu należy, iż powód aktualnie zamieszkuje we W., natomiast jego terapia prowadzona jest w M..

Oczywiście nie jest możliwe precyzyjne ustalenie kosztów miesięcznych zwiększonych potrzeb powoda. Po rozważeniu okoliczności niniejszej sprawy, stosownie do przepisu art. 322 kpc. Sąd Okręgowy przyjął, iż koszty te wynoszą 800,00 zł miesięcznie i w tej kwocie zasądził miesięczną rentę na rzecz powoda.

Podstawę prawną rozstrzygnięcia w przedmiocie należnej powodowi renty stanowi przepis art. 444 § 2 kc. W zakresie przewyższającym zasądzoną kwotę roszczenie powoda o zasądzenie renty podlegało oddaleniu w oparciu o powołany przepis a contrario.

Na uwzględnienie zasługiwało również żądanie pozwu dotyczące ustalenia odpowiedzialności pozwanego względem powoda za skutki wynikające z tytułu zakażenia powoda żółtaczką w okresie od 28 sierpnia 1992 roku do 10 września 1992 roku.

Zgodnie z art. 189 kpc powód może żądać ustalenia przez Sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. oznacza potrzebę prawną, wynikającą z sytuacji prawnej, w jakiej powód się znajduje. Chodzi tu oczywiście o interes dotyczący szeroko rozumianych praw i stosunków prawnych. Tak pojmowany interes prawny może wynikać z bezpośredniego zagrożenia prawa powoda lub zmierzać do zapobieżenia temu zagrożeniu. Interes prawny występuje także wtedy, gdy istnieje niepewność stanu prawnego lub prawa, mająca charakter obiektywny, tzn. zachodząca według rozumnej oceny sytuacji, a nie tylko subiektywnego odczucia powoda. Godzi się jednak podkreślić, że uzależnienie powództwa o ustalenie od interesu prawnego trzeba pojmować elastycznie, z uwzględnieniem celowościowej jego wykładni, konkretnych okoliczności danej sprawy i wreszcie tego, czy w drodze innego powództwa, zwłaszcza powództwa o świadczenie, strona może uzyskać pełną ochronę swoich praw. Pojęcie interesu prawnego powinno być przy tym interpretowane z uwzględnieniem szeroko pojmowanego dostępu do sądów w celu zapewnienia należytej ochrony prawnej (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2011 roku, sygn. akt III CSK 127/10). Podkreślić przy tym należy, iż jak słusznie stwierdził w wyroku z dnia 11 marca 2010 roku, sygn. akt IV CKS 410/09 Sąd Najwyższy pod rządem art. 442 1 § 3 k.c. powód dochodzący naprawienia szkody na osobie może mieć interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, iż w dalszym ciągu możliwe jest ujawnienie się dalszych negatywnych następstw zakażenia powoda wirusami HBV i HCV, jak choćby wprost wskazane w sporządzonej w niniejszej sprawie opinii biegłych potencjalne możliwości rozwoju choroby powoda w marskość wątroby lub jej nowotwór. W chwili obecnej nie jest możliwe, co oczywiste, wytoczenie powództwa o konkretne świadczenie związane z nieujawnionymi jeszcze negatywnymi następstwami, a jednocześnie w związku choćby z uniknięciem przedawnienia mogących pojawić się w przyszłości roszczeń zasadnym jest żądanie powoda w zakresie ustalenia odpowiedzialności pozwanych za następstwa zdarzenia, mogące ujawnić się w przyszłości.

Podstawę prawną rozstrzygnięcia w tym zakresie stanowi przepis art. 189 kpc.

O kosztach procesu orzeczono w oparciu o art. 100 kpc w zw. z art. 109 § 2 kpc. Strony poniosły w niniejszej sprawie koszty procesu sprowadzające się do kosztów zastępstwa procesowego przez profesjonalnego pełnomocnika w przypadku powoda i przez pełnomocnika instytucjonalnego – Prokuratorię Generalną Skarbu Państwa w przypadku pozwanego. Koszt zastępstwa procesowego każdej ze stron wynosił 7 200,00 zł. Powód wygrał niniejszą sprawę w 49,6%, ulegając w pozostałej części, co uzasadnia orzeczenie o wzajemnym zniesieniu kosztów procesu.

Mając na uwadze sytuację majątkową i życiową powoda, w tym w szczególności fakt, iż nie osiąga on własnych dochodów, pozostając na utrzymaniu rodziców oraz jego subiektywne poczucie pokrzywdzenia, a także uzależnienie zasądzonej na jego rzecz kwoty od uznania Sądu, Sąd orzekł o odstąpieniu od ściągnięcia ze świadczenia zasądzonego na rzecz powoda kosztów sądowych w części, w jakiej powództwo zostało oddalone. Podstawę prawną rozstrzygnięcia stanowi przepis art. 113 ust. 4 uksc.

ZARZĄDZENIE

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka W�jcik
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Częstochowie
Osoba, która wytworzyła informację:  Andrzej Nowak
Data wytworzenia informacji: